Nasze pożegnalne akademie trwały naprawdę długo, ale to dlatego, że chcieliśmy uhonorować wszystkich, którzy w tym roku pięknie się uczyli czy zrobili coś niezwykłego.
I tak wkradły się małe błędy, bo zapomnieliśmy o Szymonie Gradzie, który rozkręcił gazetę szkolną, nie zdołaliśmy pokazać monodramów Julii Pindyckiej czy Szymona Krasuskiego.
Mamy nadzieję, że nadrobimy to w przyszłym roku.
Jedno jest pewne, jesteśmy dumni z naszych uczniów i mamy nadzieję, że oni z nas również 🙂