Niezwykły rejs!

Nasza uczennica- Zosia Rutkowska od miesiąca przeżywa największą przygodę swojego dotychczasowego życia, pisze do nas z pokładu STS Fryderyk Chopin:
„Dzisiaj 01.11 ,mija dokładny miesiąc mojego rejsu na pokładzie STS Fryderyk Chopin.
Dotychczas odwiedziliśmy już Wyspy Kanaryjskie , Lagos, Gibraltar , Almerimar, San José i nadal kierujemy się na północny wschód w stronę Balearów. Na co dzień rejs w żadnym stopniu nie przypomina wakacji, mimo pięknych widoków , super miejsc i niesamowitych ludzi. Czas na statku niekiedy jest naprawdę trudny . Dużo obowiązków takich jak : rejony ( sprzątanie toalet i pomieszczeń), kambuz ( całodobowa ciężka praca w kuchni) ,wachta bosmańska ( wszelkie prace związane ze szlifowaniem , malowaniem , polerowaniem , skrobaniem czyli z ogólnym wyglądem statku),wachta mechaniczna ( pomoc w maszynowni , dbanie o to, żeby wszystko na statku działało), a oprócz tego co 10 dni inna wachta ogólna (1-3) włączając w to nocne i dzienne wachty nawigacyjne podczas płynięcia ( ster ,oczy , określanie pozycji, wypełnianie dziennika) , wachty kotwiczne podczas postoju na kotwicy oraz wachty trapowe podczas postoju w porcie. Małą ilość snu potęgują jeszcze alarmy „do żagli”, które w każdym momencie dnia i nocy zmuszają nas do stawienia się na stanowiskach manewrowych. Już nigdy nie będę narzekać na zerówki…
Rejs oczywiście ma również charakter edukacyjny , więc podczas dni przelotowych realizujemy program nauczania wraz z kadrą nauczycielską ( chyba że choroba morska daje o sobie znać).
Lekcja na całe życie?
Zdecydowanie tak, jestem wdzięczna że mogę tu być , i że moja szkoła mnie w tym wspiera. Pozdrowienia dla całego III LO !
Ahoj!
Zofia
×
Skip to content