Dziewiątego maja rozpoczęła się polsko – niemiecka wymiana młodzieży. Nasi znajomi z Donzdorfu przyjechali we wtorek rano. Oprowadziliśmy ich po Zabrzu, a wycieczkę uwieczniliśmy na licznych zdjęciach. Po tym pełnym wrażeń poranku goście pojechali do rodzin. Odpoczynek nie trwał jednak zbyt długo, ponieważ już następnego dnia rano wyruszyliśmy na wspólne zwiedzanie kopalni Guido. Dzień zakończył się pieczeniem kiełbasek na ognisku przy Szybie Maciej. Kiedy nasi niemieccy znajomi poznali już industrialny Śląsk, wyruszyliśmy wspólnie do  Krakowa. Miasto przywitało nas piękną pogodą i niepowtarzalnym klimatem. Następnego dnia odwiedziliśmy Oświęcim. Plany na kolejny dzień popsuła nam deszczowa aura i zamiast pikniku na szczycie Równicy, obył się spacer po centrum Wisły. Niedziela była dniem dla rodzin goszczących, jednak nie zabrakło okazji do wspólnego spędzenia czasu także w szerszym, polsko – niemieckim gronie. W poniedziałek oprowadziliśmy naszych znajomych po Katowicach. Gości zainteresowały nie tylko zabytki, ale także galeria handlowa. Tam zostały zakupione polskie słodycze i inne pamiątki. Była to ostatnia okazja na dokonanie tych zakupów, ponieważ nadszedł już czas pożegnania. Nasi goście wyjechali we wtorek rano, a my musieliśmy wrócić na lekcje. Na szczęście nasza szkolna rzeczywistość nie jest rzeczywistością szarą, dlatego z niecierpliwością oczekujemy kolejnych wymian, zacieśniających stosunki z rówieśnikami zza Odry. Serdecznie dziękujemy nauczycielom języka niemieckiego za możliwość uczestniczenia w wymianie, a szczególnie naszej wychowawczyni, pani Małgorzacie Kaczmar, za organizację i ogarnięcie całego klasowego przedsięwzięcia.

Wymiana odbyła się dzięki środkom finansowym, które rokrocznie otrzymujemy z Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży.

                                                                                                                  Dorota Kołodziej, uczennica klasy I d